McDonald’s poinformował, że czasowo zawiesza działanie swoich restauracji w Rosji. Firma zapewnia jednak, że nadal będzie wypłacała pensje pracownikom. Sieć fast food przyznała również, że pojawiły się problemy z zaopatrzeniem. Podobny krok podjęło YUM Brands, właściciel sieci KFC.
Wojna w Ukrainie trwa już dwa tygodnie. Presję na Rosję wywierają nie tylko poszczególne państwa nakładając sankcje, ale także prywatne przedsiębiorstwa, które zawieszają tam działalność. Nie wszystkie zdecydowały się jednak na to od razu i ugięły się dopiero pod naciskiem opinii publicznej.
KFC i McDonald’s zawieszają działalność w Rosji
Jak poinformował Reuters, zarówno KFC jak i McDonald’s zawieszają czasowo działalność w Rosji.
McDonald’s ma 850 restauracji i zatrudnia 62 tys. osób w Rosji. Mimo wstrzymania działalności, firma będzie wciąż wypłacać im pensje. Zapewniono również, że wynagrodzenie otrzymują pracownicy McDonald’s w Ukrainie, którzy nie mogą pracować ze względu na rosyjską inwazję. McDonald’s decyzję uzasadnia oczywiście wojną u naszych wschodnich sąsiadów. Jednocześnie, sieć fast foodów poinformowała, że pojawiły się problemy z łańcuchem dostaw w Rosji.
Właściciel KFC tj. YUM Brands również poinformował, że zamyka swoje restauracje w Rosji. Ponadto firma wstrzymuje wszelkie inwestycje i dalszy rozwój w kraju. Wszystkie zyski z działalności w Rosji zostaną przekazane na cele humanitarne.
Źródło: Gazeta.pl
