Rosyjskie siły zbrojne ostrzelały przedszkole w ukraińskim mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim, 120 km na zachód od Charkowa – informuje w piątek serwis informacyjny Euromaidan PR.
W efekcie ostrzału przedszkola miały zostać ranne dzieci. Nie wiadomo, czy i ile osób zginęło. Według nieoficjalnych informacji budynek przedszkola służył Ukraińcom do ochrony przed rosyjskimi wojskami.
W piątek do sprawy odniósł się minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba.
„Dzisiejsze rosyjskie ataki na przedszkole i sierociniec to zbrodnie wojenne i pogwałcenie Statutu Rzymskiego” – napisał na Twitterze. Kuleba poinformował, że wspólnie z Prokuraturą Generalną jego resort zbiera dowody, a sprawa zostanie niezwłocznie skierowana do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze