Ukraińskie służby poinformowały, że wystrzelony rano przez wojska rosyjskie pocisk artyleryjski trafił w ośmiopiętrowy blok mieszkalny w Kijowie. Zginęła co najmniej jedna osoba, a trzy odniosły obrażenia. Stolica Ukrainy odpiera ataki rosyjskich sił.
Ukraiński sztab generalny w raporcie opublikowanym w nocy z niedzieli na poniedziałek podał, że Ukraińcy spodziewają się kolejnych ataków na Charków na wschodzie, Sumy na północnym wschodzie czy na kijowskie przedmieście Browary.
Do tej pory siłom Ukrainy udaje się odpierać ataki na Kijów. W poniedziałek rano ukraińskie służby ds. sytuacji nadzwyczajnych przekazały, że blok mieszkalny w dzielnicy Obołoń w stolicy został trafiony przez rosyjski pocisk artyleryjski.
Pierwotnie informowano o dwóch ofiarach śmiertelnych ataku oraz o trzech osobach rannych. Potem służby ratunkowe podały, że zginęła co najmniej jedna osoba.
Według wcześniejszych doniesień portalu Ukrainska Prawda, pocisk trafił w 8-piętrowy blok, niszcząc częściowo mieszkania od parteru po drugie piętro. Na drugim i trzecim piętrze wybuchł pożar.
