Rosjanie wjechali do miejscowości Sławutycz na północy Ukrainy. Na miejscu spotkali się z oporem mieszkańców, którzy wyszli na ulicę w pokojowym proteście. Żołnierze okupanta otworzyli ogień w kierunku cywili.
Rosyjskie wojska wkroczyły do miasta Sławutycz, około 60 km na wschód od elektrowni atomowej w Czarnobylu – podały w sobotę w komunikatorze Telegram władze obwodu kijowskiego. „Rosyjscy okupanci wdarli się do miasta Sławutycz i zajęli szpital miejski” – czytamy we wpisie.
„Mieszkańcy miasta wyszli na proukraiński wiec z symbolami narodowymi. (…) Rosjanie otworzyli ogień, strzelając w powietrze. W tłum rzucane są granaty dźwiękowe. Ale mieszkańcy się nie rozchodzą, wręcz przeciwnie, jest ich coraz więcej. (…) Według najnowszych informacji mer miasta Jurij Fomiczow został uprowadzony przez najeźdźców. Rada Miasta w pełnym składzie kontynuuje swą pracę” – dodano.
18 marca władze obwodowe informowały, że około 25-tysięczny Sławutycz jest całkowicie odcięty od reszty kraju przez siły rosyjskie; brakuje tam żywności i leków
Jak podaje „Onet”, burmistrz Sławutycza Jurij Fomiczew został już zwolniony przez Rosjan i pojawił się na proukraińskim wiecu w centrum miasta. Zapowiedział również, że wojska okupanta opuszczą miejscowość.
Serwis Nexta podzielił się w mediach społecznościowych nagraniami ze Sławutycza dzielnie stawiającego opór rosyjskiej agresji. Na filmach widać protest mieszkańców miejscowości i zachowanie rosyjskich wojsk, które otworzyły ogień w kierunku demonstrantów.
asc/ mars/ pap/